Nowe oblicze szczecińskiego aeroklubu: włoskie wrota zastąpiły konstrukcję z czasów II wojny światowej
Szczeciński Aeroklub, po latach oczekiwania, zdobył nowe, olśniewające drzwi do hangaru. Imponująca struktura, o długości 100 metrów i wysokości 8 metrów, zajęła miejsce poprzedniej bramy, która była używana od czasów II wojny światowej.
Dyrektor aeroklubu, Renata Kostkiewicz, podkreśla tragiczne warunki starej konstrukcji. Opisuje ją jako skorodowaną, niefunkcjonalną w wielu miejscach i stanowiącą istotne zagrożenie ze względu na ryzyko zawalenia. Kostkiewicz wyjaśnia, że traktor był często używany do manipulowania tymi drzwiami. Mimo że stara brama była wykonana z solidnej stali, to jednak upływ czasu nie jest łaskawy dla żadnej konstrukcji.
Nowo dostarczone wrota są dziełem włoskich rzemieślników. Jest to zaawansowany technologicznie projekt, który ogromnie ułatwi operacje szczecińskiego aeroklubu. Wrota są lekkie, podzielone na cztery segmenty i mają wbudowany system ogrzewania toru, aby uniknąć zamrażania. Kostkiewicz jest pewna wartości nowego nabytku, zważywszy na bogate doświadczenie firmy, która przeprowadziła wymianę.
Dzięki tej inwestycji, Szczeciński Aeroklub zdobył nowoczesne udogodnienia, które umożliwią bezpieczne przechowywanie samolotów i pchną dalej rozwój lotnictwa w regionie.