Ponowny przypadek agresji wobec ratownika medycznego – zdarzenie w Warszawie

Ponowny przypadek agresji wobec ratownika medycznego – zdarzenie w Warszawie

W stolicy Polski, Warszawie, poniedziałkowy wieczór obfitował w dramatyczne wydarzenia. W centrum uwagi znalazł się jeden z pracowników Pogotowia Ratunkowego „Meditrans”, który padł ofiarą niewyobrażalnej brutalności podczas wykonywania swojej służby. Został zaatakowany przez pacjenta, który oczekiwał na transport do szpitala, a całe zdarzenie zostało nagłośnione na stronach internetowych służby ratowniczej.

Zespół medyczny wraz z policją został wezwany do mężczyzny znajdującego się w stanie upojenia alkoholowego na warszawskim przystanku Metro Młociny, przy ulicy Kasprowicza. Zadaniem medyków było dostarczenie 58-letniego mężczyzny pod opiekę Szpitala Dzieciątka Jezus na ulicy Lindleya, co odbyło się pod eskortą funkcjonariuszy. Po tym, jak mężczyzna oddał się snu w karetce, policja powróciła do swojego posterunku. Jednak po upływie półtorej godziny oczekiwania pod Szpitalem Ratunkowym mężczyzna obudził się, zaczął uderzać w drzwi ambulansu, próbując opuścić pojazd. W wyniku tych działań, ratownik medyczny został uderzony w twarz przez agresywnego pacjenta.

Po incydencie na miejsce zdarzenia powróciła policja. Osoba odpowiedzialna za dystrybucję jednostki podjęła decyzję o przewiezieniu mężczyzny do innego szpitala, a mianowicie jednostki przy ulicy Stępińskiej – Szpitala Czerniakowskiego. Tym razem eskorta policyjna towarzyszyła cały czas transportowi. Medyk, który doświadczył brutalnej agresji, na szczęście nie odniósł ciężkich obrażeń. Zmaga się jednak z opuchlizną twarzy i przeżywa stan szoku.