Szczeciński Sylwester zakończył się incydentem: Nieznany sprawca zaatakował wóz strażacki
Okoliczności sylwestrowej nocy w Szczecinie nie okazały się być spokojne dla wszystkich. Bezpośrednio po przekroczeniu północy, na ulicy imienia Krzywoustego, miało miejsce zdarzenie, które można określić jako groźne. Z grupy osób celebrowających nowy rok, jeden z uczestników rzucił, najprawdopodobniej butelką, w kierunku nadjeżdżającego na sygnale strażackiego pojazdu. Incydent skończył się rozbitym oknem bocznymi drzwiami pojazdu ratunkowego. Na szczęście żadnego z funkcjonariuszy nie dotknęły żadne obrażenia i nie było konieczności udzielenia im pomocy medycznej.
Działania mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy, zostały natychmiast podjęte przez zaangażowanych w sprawę funkcjonariuszy. Dzięki efektywnemu działaniu szczecińskich policjantów z Komisariatu Policji Szczecin – Śródmieście, sprawca został szybko ujęty. Obecnie prowadzone są dalsze czynności śledcze związane z tym incydentem.
Zatrzymany mężczyzna, w wieku 45 lat, po przejściu procesu trzeźwienia, będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za swoje nieodpowiedzialne i niebezpieczne postępowanie. Jak się okazuje, sprawca miał już wcześniej do czynienia z prawem.
Chcielibyśmy podkreślić, że tego rodzaju incydenty są nie tylko naganne, ale również stanowią autentyczne zagrożenie dla życia i zdrowia osób, które na co dzień pracują dla naszego bezpieczeństwa. Praca służb ratunkowych, zwłaszcza podczas intensywnych nocy jak Sylwester, powinna być traktowana z należnym szacunkiem i wsparciem. Tego typu zachowania są absolutnie nie do zaakceptowania.