Pomysł przyspieszenia rozbudowy tramwajów na ulicy Mieszka I w Szczecinie budzi kontrowersje

Pomysł przyspieszenia rozbudowy tramwajów na ulicy Mieszka I w Szczecinie budzi kontrowersje

Łukasz Kadłubowski, zaznaczył, iż priorytetem powinna być rozbudowa infrastruktury tramwajowej na ulicy Mieszka I, gdzie występują największe trudności komunikacyjne. To oznajmienie było nieco niespodziewane, biorąc pod uwagę, iż do tej pory najwyższe rangą osoby odpowiedzialne za miasto sugerowały, że pierwszeństwo otrzyma przedłużenie torów tramwajowych na ulicy Ku Słońcu.

Kwestia ulicy Mieszka I została poruszona w odpowiedzi na pytanie jednego z użytkowników internetu. Ten konkretnie chciał uzyskać informacje na temat możliwości eksploatacji niskopodłogowych tramwajów, pochodzących z Niemiec, które planuje zakupić miasto, na trasach prowadzących do Gocławia.

Prezydent Kadłubowski zauważył, że jako mieszkaniec północnej części miasta chciałby, aby jak najwięcej funduszy zainwestowano w ten obszar. Jednakże ze względu na odpowiedzialność społeczną oraz pełnioną funkcję, zdaje sobie sprawę, że priorytetem powinna być ulica Mieszka I, gdzie występują największe problemy komunikacyjne. Zapewnił również, iż remont tras do Golęcina i Gocławia jest planowany i prawdopodobnie zostanie ukończony w obecnej kadencji.

Podkreślenie priorytetu budowy torów tramwajowych na ulicy Mieszka I mogło wywołać zaskoczenie wśród pozostałych uczestników spotkania. Do tej pory mówiono przede wszystkim o przedłużeniu linii tramwajowej do granic Szczecina i Mierzyna.

Andrzej Kraśnicki Jr, dziennikarz Gazety Wyborczej Szczecin, problematyzował brak długoterminowego planowania, co skutkuje chaotycznym podejściem do inwestycji. Dr Krystian Pietrzak, wiceprezes szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP oraz wykładowca Politechniki Morskiej, podkreślał konieczność ustalenia priorytetów i kolejności różnych zadań.

Prof. Stanisław Iwan, dziekan Wydziału Inżynieryjno-Ekonomicznego Transportu Politechniki Morskiej w Szczecinie, zaznaczał natomiast konieczność budowy strategii rozwoju komunikacji miejskiej na najbliższe lata, by uniknąć powtórki sytuacji, w której miasto musi kupować używane tramwaje.