Przyszłość Free Blues Clubu w Szczecinie zagrożona
Plotki o możliwości zamknięcia Free Blues Clubu, jednego z najbardziej znanych miejsc muzyki na żywo w Szczecinie, zaczęły krążyć w mediach społecznościowych w sobotę. Klub, który działa od 32 lat, może zostać zlikwidowany w styczniu 2024 roku. Chociaż szczegółowe powody nie są jasne, plotki sugerują, że lokal przy al. Powstańców Wielkopolskich 20 mógł otrzymać wypowiedzenie umowy dzierżawy od Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego (PUM), a miejsce może zostać przeznaczone na nowy klub.
Niewiele czasu po rozgłoszeniu tej informacji, grupa lokalnych lekarzy uruchomiła petycję w obronie klubu. Zwracają się oni do rektora PUM prof. Bogusława Machalińskiego, argumentując, że Free Blues Club jest integralną częścią kultury i tożsamości Szczecina. Klub jest również silnie związany z samym uniwersytetem medycznym, jako że budynek, w którym się mieści, należy do uczelni.
Piszący petycję podkreślają znaczenie klubu dla miasta i kraju, uważając go za jedną z najlepszych scen muzcznych w Polsce. Cytują również listę znanych artystów, którzy występowali w klubie na przestrzeni lat, w tym Ray Wilsona, Pat Metheny, Mike Russel oraz polskich muzyków takich jak Tadeusz Nalepa, Martyna Jakubowicz, Wojciech Karolak. Szacunkowo, od momentu otwarcia w 1992 roku, Free Blues Club był miejscem ponad 3500 wydarzeń muzycznych i jam sessions.
Petycja apeluje do rektora PUM o ponowne rozważenie decyzji i podjęcie rozmów ze społecznością studencką w celu ocalenia klubu. Z dostępnych informacji wiemy, że samorząd studencki poparł pomysł stworzenia nowego, bardziej nowoczesnego klubu na miejscu Free Blues Clubu. Sytuacja ta doprowadziła do obecnej sytuacji zagrożenia istnienia miejsca.
Jeśli plany te zostaną zrealizowane, Free Blues Club zniknie z kulturalnej mapy Szczecina na początku 2024 roku. Na pewno jeszcze będziemy wracać do tego tematu.