Wakacje 2025: 34 tysiące interwencji ratunkowych w zachodniopomorskich kurortach!
Zachodniopomorskie po raz kolejny potwierdziło swoją pozycję jako jeden z najchętniej odwiedzanych regionów turystycznych w Polsce. Tegoroczne wakacje przyniosły jednak nie tylko rekordowe zyski branży turystycznej, ale również ogromne wyzwanie dla lokalnych służb medycznych, które przez trzy miesiące pracowały w trybie maksymalnego obciążenia.
Rekordowe obciążenie służb ratunkowych
Dane zebrane przez wojewódzkie stacje pogotowia ratunkowego pokazują skalę wyzwania, przed jakim stanęły zespoły ratownictwa medycznego. W okresie od końca czerwca do początku września odnotowano łącznie około 34 tysięcy interwencji medycznych w całym regionie. Dla porównania, w analogicznym okresie rok wcześniej było to znacznie mniej wyjazdów, co potwierdza rosnącą popularność zachodniopomorskich destynacji wakacyjnych.
Największe obciążenie przypadło na Szczecin, gdzie zespoły ratownicze otrzymały 8400 wezwań. Stolica województwa, będąca głównym węzłem komunikacyjnym i bazą wypadową dla turystów, tradycyjnie generuje najwięcej interwencji medycznych w regionie.
Nadmorskie kurorty pod presją
Prawdziwe oblężenie przeżywały jednak nadmorskie miejscowości, gdzie koncentracja turystów na relatywnie małym obszarze oznaczała intensywną pracę dla lokalnych ratowników. Rejon Koszalina i Mielenka odnotował 3333 wyjazdy karetek, co czyni ten obszar drugim najbardziej obciążonym w województwie.
Kołobrzeg wraz z Ustroniem Morskim wygenerował 2330 interwencji, co przy liczbie stałych mieszkańców pokazuje, jak bardzo wakacyjny napływ turystów wpływa na obciążenie służb medycznych. Podobne wyzwania stanęły przed ratownikami w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Darłowie – miejscowościach, które latem zwiększają swoją populację nawet kilkukrotnie.
Spektrum problemów zdrowotnych
Analiza przyczyn interwencji ujawnia charakterystyczny dla sezonu wakacyjnego katalog problemów medycznych. Zdecydowanie dominowały wypadki drogowe, zasłabnięcia oraz różnego rodzaju urazy kończyn – typowe następstwa zwiększonej aktywności fizycznej i ruchu turystycznego.
Specyfikę wakacyjną miały interwencje związane z reakcjami alergicznymi na użądlenia owadów oraz ukąszenia, które w okresie letnim występują znacznie częściej. Ratownicy musieli także radzić sobie z zaostrzeniami chorób przewlekłych – głównie schorzeń sercowo-naczyniowych i zaburzeń neurologicznych, które często ujawniają się podczas podróży i zmiany trybu życia.
Społeczne oblicze wakacyjnych interwencji
Sezon urlopowy przyniósł również wzrost interwencji o charakterze społecznym. Zespoły ratunkowe regularnie wzywano do osób leżących w miejscach publicznych – parkach, na ulicach czy plażach. Znaczną część stanowiły przypadki związane z nadużywaniem alkoholu, co w okresie wakacyjnym jest zjawiskiem szczególnie nasilonym.
Nie zabrakło również interwencji przy bójkach i innych incydentach, które niestety towarzyszą koncentracji dużej liczby ludzi w miejscach rozrywki. Ratownicy musieli także reagować na wypadki przy pracy oraz różnego rodzaju podtopienia, szczególnie częste w nadmorskich lokalizacjach.
Zebrane statystyki pokazują nie tylko skalę popularności zachodniopomorskich destynacji, ale przede wszystkim profesjonalizm i zaangażowanie lokalnych służb medycznych, które przez cały sezon zapewniały bezpieczeństwo zarówno mieszkańcom, jak i przyjezdnym.
