Rozpoczął się proces oskarżonego o usiłowanie zabójstwa Vadima I.

Rozpoczął się proces oskarżonego o usiłowanie zabójstwa Vadima I.

18 listopada przed szczecińskim sądem stanął Vadim I. Mężczyzna oskarżony jest o usiłowanie zabójstwa 23-letniego Jakuba Z. Vadim I. podjechał na stację paliw w celu nabycia papierosów. Był wtedy pod wpływem alkoholu. Jakub Z. próbował go zatrzymać. Jednak jego heroiczna postawa sprawiła, że Vadim I. go potrącił, a następnie przygniótł do innego pojazdu. Oskarżony twierdzi, że niewiele pamięta z tamtego dnia.

Podczas zeznań Vadim I. oznajmił, że przyjechał na stację, bo skończyły mu się papierosy. Podjeżdżając pod stację paliw, był w stanie nietrzeźwym. W pewnym momencie zauważył go Jakub Z. Widział, że mężczyzna jedzie zygzakiem i prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Gdy Vadim I. się zatrzymał, Jakub Z. podszedł do jego samochodu – od strony kierowcy.

Vadim I. twierdzi, że jak tylko ujrzał, że do jego pojazdu zbliżył się obcy mężczyzna, wystraszył się i postanowił wrzucić bieg wsteczny, aby gwałtownie cofnąć. W momencie cofania drzwi samochodu zahaczyły Jakuba Z., który wpadł pod koła. Samochód Vadima I. zatrzymał się dopiero po uderzeniu w inny pojazd.

Liczne obrażenia czaszki

Prokurator twierdzi, że Vadim I. próbował dokonać zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Raport medyczny donosi, że Jakub Z. doświadczył licznych obrażeń, w tym przebitego płuca, obrzęku mózgu, połamanych żeber, krwiaków mózgu, urazu czaszkowo-mózgowego, ciężkiego złamania klatki piersiowej, wieloodłamkowego złamania kości czaszki i twarzoczaszki, a także przemieszczania struktur mózgowych.

Jakub Z. przeżył wypadek wbrew opinii lekarzy, którzy byli dość sceptycznie nastawieni do wyniku leczenia. Jednak jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek odzyska dawną sprawność. Rodziców cieszą nawet niewielkie postępy w poprawie zdrowia ich syna, który na znak zrozumienia mruga oczami i ochoczo przystępuje do rehabilitacji.

Miesięczny koszt rehabilitacji to 25 tysięcy złotych

Jakub Z. marzył o zostaniu profesjonalnym kierowcą. Niestety od chwili wypadku stał się całkowicie zależny od swojej rodziny i przyjaciół. Ponownie uczy się czytać, pisać i połykać. Co prawda pojawiają się pewne postępy, jednak z życia profesjonalnego kierowcy będzie musiał zrezygnować.

Koszty rehabilitacji wynoszą około 25 tysięcy złotych każdego miesiąca. Z tego względu rodzina współpracuje z Fundacją Siepomaga, która przez cały czas prowadzi zbiórkę funduszy na pomoc dla Jakuba Z.

Vadim I. przyznał się do jazdy pod wpływem alkoholu, ale nie przyznaje się do usiłowania zabójstwa. Może wylądować za kratkami na okres od 8 lat do dożywocia.

Po najświeższe newsy zapraszamy też na szczecininfo.pl.