Policjanci ze Szczecina zatrzymują kolejne osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości
Do grona osób, które nie cieszą się już wolnością, dołączyło kilka kolejnych osób, ukrywających się przed organami ścigania. Wszyscy zostali zatrzymani przez szczecińskich funkcjonariuszy, w tym mężczyzna w wieku 38 lat, poszukiwany przez prawo na podstawie czterech listów gończych. Oczekuje go kara przekraczająca trzy lata pozbawienia wolności.
38-latek został zatrzymany przez oficerów z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Mężczyzna od dawna unikał prawomocnych organów ścigania, będąc poszukiwanym na podstawie czterech listów gończych i mając do odsiedzenia karę więzienia przekraczającą trzy lata. Jego zatrzymanie nastąpiło w pobliżu dworca PKP.
Kolejni poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości zostali również zatrzymani w okolicach dworca PKP. Wśród nich był 34-letni nietrzeźwy mieszkaniec powiatu świdwińskiego, który spędzi najbliższy rok w Zakładzie Karnym. 25-latek z powiatu warmińsko-mazurskiego, poszukiwany przez Sąd w Mrągowie do odbycia kary ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, a także 33-latek z Mierzyna, który został zatrzymany podczas kontroli drogowej.
33-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podczas dalszej weryfikacji okazało się, że jest on również poszukiwany na karę 10 dni więzienia, z możliwością uiszczenia grzywny. Mężczyzna wywiązał się z tej opłaty, jednak nie uniknie konsekwencji za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
W międzyczasie, patrolując ulice Szczecina, szczecińscy „wywiadowcy” zauważyli mężczyznę w dzielnicy Drzetowo-Grabowo. 22-latek poruszał się tylko w krótkich spodenkach. Gdy zauważył obecność policji, natychmiast zmienił kierunek. Policjanci postanowili go wylegitymować. Okazało się, że mieszkaniec Zielonej Góry, będący pod wpływem alkoholu (niemal 3 promile we krwi), był poszukiwany na dwa nakazy: jako podejrzany o kradzież samochodu i na podstawie nakazu doprowadzenia do Aresztu Śledczego na karę 20 dni pozbawienia wolności.