Produkcja serialu "Heweliusz" dla Netflix w pełnym rozkwicie na ulicach Szczecina
Prace nad nowym serialem „Heweliusz”, przeznaczonym dla platformy Netflix, są w trakcie realizacji. Zespoły filmowe, pracujące przy tej produkcji, były już obecne i kręciły sceny w Świnoujściu oraz Stargardzie. W bieżącym tygodniu przyszedł czas na Szczecin.
Serial ma na celu przedstawienie historii katastrofy promu, która miała miejsce 14 stycznia 1993 roku. Tragedia, której towarzyszył olbrzymi sztorm u brzegów Rugi, stanowiła największą katastrofę polskiego statku podczas czasów pokoju w historii. W wyniku nieszczęśliwego zdarzenia zginęło 55 osób, a ocalonych zostało jedynie 9 członków załogi.
Za kamerą stoi znany i ceniony reżyser Jan Holoubek. Do jego dorobku należy kilka docenianych produkcji telewizyjnych, takich jak „Rojst” czy „Wielka woda”. Ostatnio miał premierę jego film kinowy – dramat szpiegowski „Doppelganger. Sobowtór”, w którym główne role zagrali Tomasz Schurchardt i Jakub Gierszał.