Problem z trwałością nowej kostki brukowej w Szczecinie
Podczas spacerów po ulicach Szczecina, nie możemy nie zauważyć staroświeckiej, „poniemieckiej” kostki brukowej, która przetrwała ponad wiek, często nie wykazując żadnych śladów degradacji. Zdecydowanie odmiennie wygląda sytuacja z kostką brukową stosowaną podczas remontów obecnie – jej żywotność liczy się zazwyczaj w dziesiątkach dni, a nie latach. Przykładem jest aleja Jana Pawła II, gdzie ekipy drogowe musiały wielokrotnie interweniować i dokonywać poprawek. Podobna sytuacja miała miejsce na niedawno otworzonej pętli tramwajowej przy dworcu Szczecin Niebuszewo, na której kamienie szybko zaczęły kruszyć się niczym styropian.
Pętla tramwajowa na szczecińskim Niebuszewie, oddana do użytku ledwie miesiąc temu, już wykazuje poważne oznaki zużycia. Mimo wcześniejszych problemów związanych z realizacją projektu, wydawało się, że tym razem wszystko zostanie wykonane prawidłowo. Niestety, okazało się to jedynie niewypełnionym pragnieniem. Kostka brukowa ulokowana wokół torowiska na skrzyżowaniu ulic Orzeszkowej i Boguchwały wykazuje znaczne uszkodzenia, podobnie jak wiele innych miejsc, gdzie można zaobserwować nierówności i pęknięcia. Niewłaściwe są także elementy wykonania, takie jak sposób przycięcia granitowych bloczków.
Prezydent Szczecina, Piotr Krzystek, odniósł się do sytuacji krótkim komentarzem: „Inwestycja jest nieodebrana. A każda usterka będzie egzekwowana”. Mimo to, mieszkańcy miasta mogą czuć niepokój, szczególnie ci, którzy są już negatywnie nastawieni do tzw. „chińskiej kostki brukowej”. Ten materiał został użyty przy wielu inwestycjach w mieście – na przykład na alei Jana Pawła II, lub na ulicach Jagiellońskiej i Bogusława. Na tej ostatniej zauważyć można garb na jezdni po wykruszeniu się części kostki. Ten sam materiał został użyty również na przebudowanej alei Wojska Polskiego, gdzie na razie nie zauważono żadnych usterek, jednak mieszkańcy obawiają się, że to może być tylko kwestia czasu.