Mieszkanka Trzebiatowa celowo zdetonowała butlę gazową

Mieszkanka Trzebiatowa celowo zdetonowała butlę gazową

37-letnia mieszkanka Trzebiatowa przyznała się do tego, że celowo doprowadziła do eksplozji butli z gazem w jednej z miejskich kamienic. Podczas wybuchu została ranna jej matka, a samą sprawczynię czeka wizyta w sądzie.

Zdarzenie miało miejsce 5 stycznia w miejscowości Wlewo (gmina Trzebiatów), gdzie tuż po północy doszło do wybuchu butli gazowej o wadze 12 kilogramów. Z powodu eksplozji dwie osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala. Jedną z nich była 37-letnia mieszkanka Trzebiatowa, która była też odpowiedzialna za wybuch. Natomiast drugą była jej matka. W momencie wybuchu w kamienicy przebywało około 30 osób.

Kamienicę natychmiast ewakuowano, a powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dokonał oględzin całego budynku. Po zakończeniu stwierdził, że budynek jest bezpieczny i że mieszkańcy mogą wrócić do swoich lokali. Jednakże lokal, w którym eksplodowała butla, nie nadaje się już do zamieszkania.

Śledztwo w tej sprawie zakończyło się dość szybko i policji bez większych problemów udało się zidentyfikować podejrzaną. Mieszkańcy kamienicy donieśli też, że kobieta już wcześniej wysuwała podobne groźby. Podejrzana została zatrzymana i przewieziona do aresztu. Podczas przesłuchania przyznała się do winy i wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na wysadzenie butli gazowej.

Dalsze postępowanie w śledztwie ujawniło, że kobieta odkręciła zawór butli wypełnionej gazem propan-butan. Zrobiła to w chwili, gdy w mieszkaniu przebywała również jej matka. Odkręcony zawór doprowadził do uwolnienia substancji gazowej, która z kolei spowodowała falę ciśnieniową, powodując wybuch i zniszczenie mieszkania. Podczas wybuchu w kamienicy znajdowało się 29 osób.

Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gryficach. Kobiecie wysunięto zarzuty związane z dopuszczeniem się czynu zagrażającego zdrowiu i życiu mieszkańców w budynku wielorodzinnym. Natomiast sąd uznał, że na czas oczekiwania na proces oskarżona nie może przebywać na wolności. Powodem jest fakt, że mogłaby utrudniać śledztwo, a nawet uciec przed wymiarem sprawiedliwości.

Proces odbędzie się w Sądzie Rejonowym w Gryficach. A samej oskarżonej grozi do 12 lat pozbawienia wolności.