Stargard: Nieszczęśliwy wypadek w Stargardzie – mężczyzna utopił się w Inie

Dnia 30 maja dyżurny policyjny otrzymał zgłoszenie, że w rzece Inie znajduje się mężczyzna, który nie daje oznak życia. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy policji, straż pożarną i służby ratownictwa medycznego. Po wyciągnięciu z wody lekarze przystąpili do intensywnej reanimacji. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.

Do śmiertelnego wypadku doszło w miniony poniedziałek w wodach rzeki Iny nieopodal ulicy Marii Skłodowskiej – Curie w Stargardzie. W pewnym momencie nadeszło zgłoszenie, że w rzece znajduje się dorosły mężczyzna, który najprawdopodobniej jest nieprzytomny. Po szybkim przyjeździe na miejsce strażacy wyciągnęli mężczyznę z wody i poddawali reanimacji do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

Medycy reanimowali mężczyznę ponad godzinę

Następnie pacjent został przekazany w ręce medykom, którzy błyskawicznie przystąpili do dalszej reanimacji. Niestety, pomimo ponadgodzinnych prób reanimacyjnych, mężczyzny nie udało się przywrócić do życia. Powodem śmierci był prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek, podczas którego ofiara wpadła do rzeki – relacjonuje Paulina Heigel, rzecznik prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Jak poinformowała Justyna Siwarska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie, przyczynę i okoliczności śmierci ustalają stargardzcy funkcjonariusze, którzy proszą też o informacje w celu ustalenia danych osobowych zmarłego.

Sprawdź również artykuł o śmiertelnym wypadku w Jeziorze Ełckim na https://elkonline.pl.