Mężczyzna oskarżony o próbę potrącenia policjantów samochodem
Kobietą, która próbowała potrącić swoim pojazdem funkcjonariuszy policji, jest mężczyzna. Całe zdarzenie miało miejsce w Trzebiatowie, niedaleko Stargardu, na początku tego roku, dokładnie 11 stycznia.
Podczas wykonywania obowiązków służbowych, policjanci z KPP w Stargardzie zlokalizowali Daniela S., który był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. W momencie interwencji, mężczyzna znajdował się za kierownicą samochodu. Jak informuje prokurator Piotr Wieczorkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Daniel S. nie zamierzał dobrowolnie dopuścić do aresztowania. Kompletnie zaskoczony obecnością funkcjonariuszy, gwałtownie ruszył pojazdem w ich kierunku.
Dzięki szybkiej reakcji i uniknięciu kolizji, policjanci mogli kontynuować pościg za sprawcą. Mężczyzna uciekał w stronę Sułkowa. Po pokonaniu około trzech kilometrów, Daniel S. zjechał na drogę gruntową, zatrzymał pojazd i próbował uciekać piechotą. Później jednak został zatrzymany.
W toku śledztwa ujawniono, że Daniel S. nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale również miał orzeczone prawomocne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Stargardzie zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie.
Prokurator podkreśla, że oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów i był już wcześniej karany. Sprawca dopuścił się zarzucanego mu przestępstwa z art. 223§1 kk w warunkach recydywy. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy, sąd może podwyższyć karę do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonej o połowę.
Akt oskarżenia przeciwko Danielowi S. został skierowany do sądu przez Prokuraturę Rejonową w Stargardzie. Mężczyzna odpowie przed sądem za czynną napaść na funkcjonariuszy z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz za niestosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego.